piątek, 17 maja 2013

Unua lernantino!

Mia amikino hieraŭ tranoktis ĉe mi kaj vespere ŝi diris: "Vi tiel multe parolis pri Esperanto, nun ni havas iom da tempo, lernigu min!". Tio tre ekĝojigis min, longe mi atendis similajn vortojn. Tuj mi prenis paperon kaj prezentis al ŝi kelkajn bazajn informojn kun ekzemploj. Ŝi konas ĉefe germanan, sed ankaŭ iomete anglan, latinan ktp. Ŝi estas saĝa kaj lerta, do laŭ mi ŝi facile kaj tre rapide kaptos ideon de la lingvo. Hieraŭ mi eĉ ne bezonis traduki al ŝi pli multo da vortoj, ĉar ŝi mem kapablis diveni signifon de vorto (se ĝi estis simila al germana aŭ latina), kvankam ŝi pri Esperanto scias preskaŭ nenion.
Bedaŭrinde mi ne havas lernolibron (mi preferas "Esperanto per rekta metodo" de Stano Marĉek per kiu mi mem eklernis la lingvon). Interrete eblas aĉeti ĝin, sed tio estas tre multe kosta kaj longedaŭra (transporto el Slovakio kostus pli multe ol libro mem), do tia solvo ne taŭgas. Mi penas akiri ĝin alimaniere, eble iu konato pruntedonos al mi aŭ mia esperanto klubo havas iun neuzatan lernolibron. Por nun ni elpensis alian metodon de lernado - mi ĉiutage sendos al ŝia poŝtelefono mesaĝon kun novaj vortoj kaj informoj.
Mojose, ke mi havas lernantinon kaj ni povos paroli esperante kaj eble veturi kune al esperantaj aranĝoj, se ŝi volos.

Moja przyjaciółka wczoraj u mnie nocowała i wieczorem powiedziała: "Tyle mówisz o tym esperancie, teraz mamy trochę czasu, naucz mnie!". To mnie bardzo ucieszyło, długo czekałam na podobne słowa. Natychmiast wzięłam kartkę papieru i pokazałam jej kilka podstawowych informacji z przykładami. Ona zna przede wszystkim niemiecki, ale też trochę angielski, łacinę itp. Jest mądra i bystra, więc według mnie łatwo i szybko załapie, o co w esperancie chodzi. Wczoraj nawet nie potrzebowałam jej tłumaczyć większości słówek, bo sama potrafiła odgadnąć znaczenie (jeśli przypominało niemiecki lub łacinę), chociaż o esperancie ma mgliste pojęcie.
Niestety nie mam podręcznika (preferuję "Esperanto metodą bezpośrednią", z którego sama się uczyłam, autorem jest znany słowacki esperantysta Stano Marček). Można kupić go przez internet, ale to wyszłoby drogo i długo (koszt transportu byłby wyższy od ceny książki), więc takie rozwiązanie odpada. Staram się zdobyć go innym sposobem, może jakiś znajomy pożyczy albo mój klub esperancki ma jakiś nieużywany obecnie. Na razie wymyśliłyśmy inną metodę nauki - codziennie wysyłam koleżance smsy z nowymi słówkami i informacjami.
Fajnie, że mam uczennicę i będziemy mogły rozmawiać po esperancku i może jechać razem na jakąś esperancką imprezę, jeśli ona będzie chciała.

0 komentarze:

Prześlij komentarz