niedziela, 19 maja 2013

Nokto de Muzeoj

Post hieraŭa Nokto de Muzeoj mi estis laca, sed kontenta. Kun amikinoj mi vizitis Nacian Muzeon, Etnografian Muzeon kaj Sinagogon Sub Blanka Cikonio. Ĉie estis multege da homoj, kio ne tre plaĉis al mi, sed tamen bone, ke mi entutu ie iris kaj interese pasigis tempon.
Novaĵo - antaŭ kelkaj tagoj mi hazarde trovis anonson de studenta gazeto kaj mi aliĝis al redakcio, kvankam ilia sidejo estas en Lublino, kie mi ankoraŭ neniam estis. Mi laboras interrete Ĉefe mi okupiĝas pri korektado de artikoloj, mi jam korektis kelkajn tekstojn. Se mi volas, mi povas ankaŭ skribi artikolojn mem. Ĉion mi faras volontule, esperante, ke iam tio helpos al mi trovi bonan laboron. Dank' al tio mi havos novajn spertojn kaj konstantan praktikon, kio tre gravas.
Hodiaŭ mi anstataŭis amikinon en laborejo. Estis bona koncerto. Lastatempe multe da okazaĵoj estis nuligita, kio signifas, ke mi havos malpli da deĵoroj. Eble tio bonas, ĉar alproksimiĝas ekzamena sesio.

Po wczorajszej Nocy Muzeów byłam zmęczona, ale zadowolona. Ze znajomymi odwiedziłam Muzeum Narodowe, Muzeum Etnograficzne i Synagogę pod Białym Bocianem. Wszędzie było mnóstwo ludzi, za czym niezbyt przepadam, ale dobrze, że przynajmniej w ogóle ruszyłam się z domu i ciekawie spędziłam czas.
Nowina - przed kilkoma dniami przypadkowo znalazłam ogłoszenie pisma studenckiego i zgłosiłam się do redakcji, chociaż siedzibę ma w Lublinie, gdzie nigdy jeszcze nie byłam. Pracuję przez internet. Głównie zajmuję się korektą artykułów, poprawiłam już kilka tekstów. Jeśli chcę, mogę też sama pisać artykuły. Wszystko robię wolontariacko, z nadzieją, że kiedyś pomoże mi to znaleźć dobrą pracę. Dzięki temu zdobywam nowe doświadczenia i mam stałą praktykę, co jest bardzo ważne.
Dzisiaj byłam w pracy na zastępstwie za koleżankę. Był dobry koncert. Ostatnio sporo wydarzeń zostało odwołanych, co oznacza, że będę miała mniej dyżurów. Może to i dobrze, bo zbliża się sesja.

0 komentarze:

Prześlij komentarz